Najpopularniejsi multiinstrumentaliści
Znajdź artystę
Najpopularniejsi multiinstrumentaliści
Gra na instrumencie nie jest prosta, nie ważne czy bierzemy pod uwagę pianino, gitarę czy puzon. Są jednak tacy artyści, którzy wręcz wymiatają i choćby grali na najnudniejszym instrumencie świata, będzie się ich słuchać z przyjemnością. To wynik wielu lat ciężkiej pracy i nauki. Opanowanie instrumentu wymaga ogromu energii i jeszcze więcej cierpliwości. A przecież są tacy artyści, którzy grają na wielu instrumentach. Czy to talent? Niekoniecznie! To wynik pracy, doświadczenia i ciągłego szlifowania umiejętności. Sprawdźmy, jacy są najpopularniejsi multiinstrumentaliści!
Najbardziej znani multiinstrumentaliści – co musisz o nich wiedzieć?
Na początek musimy sobie coś wyjaśnić. Multiinstrumentaliści to nie tylko muzycy, którzy grają w orkiestrach. To nie tylko osoby, które wykonują muzykę klasyczną lub co najwyżej filmową. Wśród nich możemy znaleźć wykonawców:
- muzyki alternatywnej,
- muzyki klasycznej,
- rocka,
- rapu,
- popu,
- jazzu,
- soulu,
- r’n’b itd.
Tak naprawdę gatunek nie jest żadnym ograniczeniem. W końcu w każdym z nich jednym z elementów piosenek jest muzyka. A ją trzeba wykonać na różnych instrumentach, bo jeden zdecydowanie by sobie nie poradził zbyt dobrze (choć znamy przypadki, w których gitara akustyczna w zupełności wystarczyła. Jest to jednak rzadkość). Dlatego właśnie multiinstrumentaliści nie są przypisani tylko do muzyki klasycznej.
A teraz sprawdźmy, jacy są najpopularniejsi artyści grający na różnych instrumentach.
Jacy artyści grają na różnych instrumentach?
Zacznijmy od Sebastiana Karpiela-Bułecki. Jest on członkiem kapeli Zakopower, która wykonuje muzykę z pogranicza popu, folku i jazzu. Sebastian gra na skrzypcach, dudach i fujarce słowackiej. Jesteśmy pewni, że właśnie rozwialiśmy Twoje przekonanie, że multiinstrumentaliści grają tylko na pianinie, skrzypcach i innych klasycznych instrumentach.
Ralph Kaminski urodził się w 1990 roku, a już ma na koncie wiele sukcesów. Jednym z nich jest kariera w muzyce alternatywnej. Młody artysta gra na fortepianie, pianinie, organach Hammonda oraz na skrzypcach.
Michał Barański gra na instrumentach strunowych: gitarze basowej oraz kontrabasie. Jest jednym z najbardziej znanych muzyków jazzowych w Polsce.
Totalnie inną muzykę tworzy Erick the Architect. To raper z Nowego Jorku, który gra na gitarze, pianinie oraz keyboardzie. Za to Benson Boone pochodzi z Waszyngtonu i jest piosenkarzem, grającym na pianinie, gitarze i perkusji.
Jednym z najbardziej znanych i wszechstronnie uzdolnionych multiinstrumentalistów jest Sting. Za swoje dokonania został odznaczony tytułem komandora Orderu Imperium Brytyjskiego. Nic dziwnego, bo gra on na: gitarze basowej i akustycznej, lutni, mandolinie, kontrabasie, perkusji, instrumentach klawiszowych, harmonijce ustnej, saksofonie oraz klarnecie tureckim. Trudno będzie znaleźć mu godnego rywala, ale spróbujemy.
Może nim być Andrea Bocelli, czyli włoski śpiewak i kompozytor. Potrafi on grać na instrumentach klawiszowych, puzonie, trąbce, saksofonie, flecie, harfie, harmonijce ustnej, gitarze oraz perkusji. Prawdziwy człowiek-orkiestra.
Oprócz nich warto zwrócić także uwagę na takich multiinstrumentalistów, jak m.in.:
- Artemas,
- Harry Styles,
- Zbigniew Wodecki,
- Dominik Dudek,
- Iggy Pop,
- Oliver Keane,
- Wojciech Stec.
Niektórzy z nich tworzą samodzielnie piosenki od początku do końca. Piszą teksty, nagrywają wokal i linię melodyczną. A później jeszcze składają to w jedną całość.
Gdzie można zobaczyć najbardziej znanych multiinstrumentalistów na żywo?
Jeśli marzysz o posłuchaniu na żywo któregoś z tych najpopularniejszych multiinstrumentalistów, koniecznie sprawdź ofertę eBilet! Możesz wpisać do wyszukiwarki interesujące Cię nazwisko i sprawdzić, czy muzyk zapowiedział jakiś koncert. Polecamy też skorzystać z zakładki „kategorie” i tam poszukać interesującego Cię wydarzenia. Możesz także podjechać nieco w górę, kliknąć wybranego artystę i sprawdzić, na jakie jego występy możesz już kupić bilety. Jeśli są dostępne, nie zwlekaj, by nikt nie sprzątnął Ci ich sprzed nosa!