Dominik Dudek

Uznany za najlepszy głos w Polsce w 2022 roku. Zwycięzca programu "The Voice of Poland", którego trenerem był Aleksander Milwiw-Baron. W domu ma własną pracownię muzyczną, a w salonie – pianino. Zanim stanął na programowej scenie, był budowlańcem w Krakowie. Jednak to muzyka ma dla niego większe znaczenie. Wychowywał się w umuzykalnionej rodzinie, która nie wyobrażała sobie wspólnych spotkań bez śpiewania i grania na instrumentach. Dominik Dudek był także członkiem zespołu Redford, który po kilku latach wspólnego grania się rozpadł. Wygrana w "The Voice of Poland" pozwoliła mu spełnić marzenia.

Jako członek zespołu grupy Redford, zagrał od 2016 roku wiele koncertów z takimi sławami, jak Sarsa, zespół Perfekt, Grzegorz Turnau czy nawet Ray Wilson (wokalista grupy Genesis). W 2017 roku doszli do półfinału na Festiwalu Supportów. Ich muzyka znana jest nie tylko w Polsce, ale też w Wielkiej Brytanii. Tam też wypuścili swój album muzyczny, zagrali liczne koncerty i znaleźli się na łamach wielu portali brytyjskich. Ich kariera nabierała tempa. W 2019 roku zdobyli najwięcej głosów, więc wzięli udział w finale konkursu Grand Final New Blood, którego organizatorem był Isle of Wight Festival. Zagrali na jednej z największych brytyjskich imprez – Hanwell Hootie. Ich pierwsza płyta nie była jednak zbyt wysoko notowana, a w zespole z czasem zaczęły rodzić się coraz większe konflikty. W końcu wszystkie złe decyzje sprawiły, że marzenia zeszły na dalszy plan, a Dominik Dudek wrócił do Polski.

Dominik Dudek – powrót do Polski i udział w "The Voice of Poland"

Podczas spotkania z dziennikarzami, Dominik Dudek zdradził, że chciał zrezygnować z muzyki. Nie pozwoliła na to jego dziewczyna, która wysłała go do "The Voice of Poland". Podczas jego występu odwróciły się trzy trenerskie fotele. Ostatecznie trafił do drużyny Tomsona i Barona, w której jeszcze bardziej rozwinął skrzydła, przechodząc do kolejnych etapów konkursu. Wygrywając program, zyskał kontrakt płytowy oraz 50 tysięcy złotych nagrody. Już po ogłoszeniu zwycięstwa dziękował wszystkim za to, że może kontynuować śpiewanie. 

A od czego się to wszystko zaczęło? Dominik Dudek pochodzi z Limanowej, jednak na co dzień można go było spotkać w Krakowie, a po przeprowadzce – w Warszawie. Uczył się w Akademii Muzycznej w Katowicach, a jego specjalizacją jest… gra na saksofonie! Ten niezwykle utalentowany muzyk gra także na fortepianie, perkusji, basie i gitarze, a oprócz tego śpiewa. Do 15 roku życia śpiewał i grał tylko muzykę folkową. Dopiero później zaczął się otwierać na inne gatunki. Pierwszym zespołem muzycznym, który pokochał i którego fanem jest do dziś, jest Coldplay. 

Dziś Dominik Dudek sam pisze teksty swoich piosenek, muzykę oraz linię melodyczną. Wie, dokąd ma zmierzać jego kariera muzyczna i idzie właśnie w tym kierunku. W pewnym sensie jest samowystarczalny. Nie potrzebuje studia ani producenta, bo ma własne studio w domu. Jego muzyka jest lekka, taneczna i przyjemna dla ucha. Bije od niej dobra energia i sprawia, że człowiek uśmiecha się sam do siebie.

Dominik Dudek – dyskografia

Pierwszą piosenką Dominika Dudka był tak naprawdę utwór, który zaśpiewał w finale programu "The Voice of Poland", czyli "Wydaje się" z 2022 roku. Dopiero w 2023 roku zaczęły pojawiać się jego single: "Tak mi mów" i "Be Good". Poprzedzały one jego pierwszą EP-kę, czyli "Ja śnię", na której znalazło się 5 utworów:

• "Idę",
• "I’m Breathing",
• "Be Good", 
• "IWLY",
• "Tak mi mów".

Na tym artysta nie skończył i chwilę później, także w 2023 roku, pojawił się kolejny singiel – "Sleepyhead". Na swoim Instagramie Dominik Dudek napisał, że to hymn wszystkich śpiochów. Widać, że artysta ma poczucie humoru, ponieważ zaśmiał się, że jego dziewczyna nie czeka na premierę piosenki, bo akurat śpi. Prosił jednak fanów, by nie przespali tego momentu i od razu posłuchali nowego utworu. Na jego profilach w mediach społecznościowych można podjąć z nim interakcję, ponieważ prowadzi je samodzielnie. Jest w tym autentyczny i ludzki.